Wieloryb 70 km od Zatoki Gdańskiej
We wtorek w południe około 70 kilometrów na północ od Zatoki Gdańskiej, na tzw. polu B3, zaobserwowano wieloryba. Zwierzę zostało nagrane przez Marcina Grabowskiego, mieszkańca Gdyni. O szczegółach wyjątkowego spotkania mężczyzna opowiedział portalowi gdynia.pl:
Wyszliśmy na pokład, by wykonać dzienne prace. W pewnej chwili usłyszałem odgłos wypuszczania powietrza, więc zaczęliśmy się z kolegami rozglądać. Wtedy zauważaliśmy płynącego nieopodal nas wieloryba
Wieloryb na Bałtyku – nagranie
Gdyński magistrat przesłał nagranie do Akwarium Gdyńskiego MIR-PIB. Jego przedstawicielka Grażyna Niedoszytko potwierdziła, że na filmie rzeczywiście został uchwycony wieloryb.
Ciężko nam na 100 procent potwierdzić, że to grindwal. Wieloryby wpływające do Bałtyku to zjawisko, z którym się coraz częściej spotykamy – powiedziała przedstawicielka instytucji.
Materiał zarejestrowany przez Marcina Grabowskiego zostało zaprezentowany również dr Iwonie Pawliczce vel Pawlik, kierowniczce Stacji Morskiej im. Profesora Krzysztofa Skóry w Helu, której zdaniem na filmie uchwycono humbaka.
Na Bałtyku wieloryby obserwowane są od setek lat, takie pojedyncze wycieczki czasem się tu zdarzają – wyjaśniła, dodając:
To taki wszędobylski gatunek, są bardzo rozprzestrzenione na północnej i południowej półkuli. W zasadzie jedynym miejsce, gdzie ich nie ma, są najbardziej na północ wysunięte krańce Arktyki
Jak podaje Dr Pawliczka vel Pawlik, humbaki na Bałtyku obserwowane są co kilka, kilkanaście lat.
Ostatni raz miało to miejsce bodajże w 2016 roku. Wówczas humbak zapuścił się aż na wody Zatoki Puckiej i był tam ratowany z sieci rybackich przez ekipę Stacji Morskiej – mówi.
Uwaga – wideo zawiera wulgaryzmy.
Źródło: RMF24.pl